7 Ostatnich Słów Chrystusa

7 Last Words of Christ

Zawisł tam.

Na krzyżu, torturowany. Umieranie. Twardy metal gwoździ, mocujących jego nogi i stopy.

Gdy z trudem łapał powietrze i ledwo był w stanie oddychać, Jezus nie zawisł w ciszy.

Rozmawiał z ludźmi wokół siebie, z zupełnie obcymi, z rodziną i przyjaciółmi.

Jezus mówił do nas w swoich ostatnich godzinach.

W swoich Siedmiu Ostatnich Słowach Jezus pokazuje nam, jak wypełnił swoją zbawczą misję i wysyła nas, abyśmy podążali Jego śladami.

Jakie jest 7 ostatnich słów Chrystusa?

Tradycyjnie te siedem słów (które są bardziej jak „wyrażenia”, które zawierają więcej niż jedno słowo) znane są jako słowa przebaczenia, zbawienia, relacji, porzucenia, cierpienia, triumfu i zjednoczenia.

Podczas wyzwania #Pray40: Wielki Post w 2022 r. użytkownicy Hallow spędzili czas na refleksji nad wszystkimi siedmioma słowami. Te wszystkie Słowa koncentrują naszą modlitwę na Jezusie na krzyżu, utrzymując nasze serca skupione na ofierze Jezusa.

Zaczyna się od słowa, które nasze umysły poznają łatwiej niż nasze serca.

„Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”. – Pierwsze słowo (przebaczenie)

„Gdy przyszli na miejsce zwane Czaszką, ukrzyżowali tam Jego i przestępców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Wtedy Jezus powiedział, „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”.

Łukasz 23, 34

Wiemy, że Wielki Post jest okresem pokuty; w rzeczywistości słyszymy „Pokutujcie i wierzcie w Ewangelię”, gdy otrzymujemy popiół na nasze głowy.

Podczas Wielkiego Postu szukamy przebaczenia. Ale jak często ją oferujemy?

Gdy Jezus wisiał na krzyżu, błagał Ojca o przebaczenie swoim oprawcom, z rąk których cierpiał niewyobrażalny ból.

Czasami, w naszych relacjach z innymi, jedyną rzeczą trudniejszą niż uniżenie się, by prosić o przebaczenie, jest prawdziwe udzielenie go. Aby w pełni wybaczyć. Nie pozwolić, by uraza nadal w nas tkwiła.

Ostatnie słowa Jezusa przypominają nam, że Boże przebaczenie nie zna granic. Potrzebujemy Bożej pomocy i łaski, aby móc przebaczyć w taki sposób.

Czy nakładamy ograniczenia na to, co jesteśmy skłonni wybaczyć?

Rozpoczniemy ten tydzień Litanią Pokory w Środę Popielcową i będziemy kontynuować rozważania arcybiskupa Fultona Sheena oraz medytacje na temat przebaczenia, przebaczenia sobie, innym i Bogu.

„Amen, powiadam wam: Dziś ze Mną będziecie w raju” – Drugie Słowo (Zbawienie)

Jeden z powieszonych na krzyżu złoczyńców bluźnił Mu, mówiąc: „Czy Ty nie jesteś Chrystusem? Wybaw siebie i nas!”. Drugi natomiast, upominając go, powiedział: „Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż ponosisz tę samą karę? My przecież sprawiedliwie zostaliśmy ukarani. Zasłużyliśmy na to. Ale On nic złego nie zrobił”. I dodał: „Jezu, wspomnij o mnie, gdy wejdziesz do swego królestwa”. Odpowiedział mu, „Zapewniam cię: Dzisiaj ze Mną będziesz w raju”

Łukasza 23, 39-43

Dobry łotr, znany jako św. Dyzma, pokazuje nam moc nawrócenia.

Wraz z nagrodą.

Skazany za bycie złodziejem, św. Dyzma prawdopodobnie nie prowadził najświętszego życia. Jednak gdy wisiał obok Jezusa, jego oczy otworzyły się na obecność Boga. Wydając ostatnie tchnienie, ogłosił Jezusa Panem całego stworzenia.

Jezus uznaje ten akt wiary i zapewnia św. Dyzmę, że dołączy do Niego w niebie.

Obietnica królestwa Bożego jest tak wielka. Święty Dyzma zdał sobie z tego sprawę, gdy był u boku Jezusa. W czasie Wielkiego Postu, kiedy znajdujemy czas, aby być obecnymi z Jezusem, przypominamy sobie o pięknym darze naszego zbawienia i naszym powołaniu do zaprowadzenia Królestwa Bożego na ziemi, tak jak jest ono w niebie.

Słowa Jezusa przypominają nam, że bez względu na to, ile razy zgrzeszyliśmy i jak dawno się nie modliliśmy, Bóg zawsze chce nam przebaczyć.

W drugim tygodniu Wielkiego Postu zastanowimy się nad Jezusem jako Królem, starając się mieć taką samą wiarę jak dobry łotr. Będziemy modlić się imionami Jezusa w Litanii do Chrystusa Króla i ofiarować Bogu nasze grzechy i uwielbienie.

„Niewiasto, oto syn twój…. Oto matka twoja”. – Trzecie słowo (związek)

„Przy krzyżu Jezusa stała Jego matka i siostra Jego matki, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy Jezus zobaczył tam swoją matkę i ucznia, którego kochał, powiedział do swojej matki: „NIewiasto, oto syn twój.” Następnie powiedział do ucznia: „Oto matka twoja.” I od tej godziny uczeń wziął ją do siebie”.

Jan 19, 25-27

Dlaczego Jezus na krzyżu zwracał się do Maryi „niewiasto”?

Niektórzy sugerują, że było to określenie honoru i szacunku. Inni uważają, że mówiąc „niewiasta”, a nie „matka”, Jezus wskazuje, że Maryja nie jest po prostu jego matką, ale tą, którą katolicy uważają za Najświętszą Matkę nas wszystkich, daną nam, gdy Jezus wisiał na krzyżu.

W najbardziej bolesnych chwilach Jezus daje nam wszystkim, jako swoim uczniom, dar swojej Matki. On powierza nas sobie nawzajem. Możemy zwrócić się do Maryi z ufnością, wiedząc, że kocha nas jak matka i nie pragnie dla nas niczego więcej, jak tylko pozostać blisko swojego Syna.

Możemy być pewni jej modlitw za nas i znaleźć pocieszenie w jej sercu, sercu całkowicie przepełnionym miłością do Jezusa.

W tym tygodniu będziemy modlić się razem z Maryją, naszą Matką, odmawiając najpopularniejszą modlitwę w Hallow, Różaniec, i połączymy się z Jej agonią poprzez Litanię do Matki Bożej Bolesnej.

„Pragnę”. – Czwarte słowo (cierpienie)

Potem Jezus, wiedząc, że już wszystko się dokonało, aby wypełniło się Pismo, rzekł: „Pragnę.” A znajdowało się tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę nasączoną octem i podano Mu do ust.

Jan 19, 28-29

Woda, pragnienie i picie są wspólnym motywem, pojawiającym się w Ewangeliach, zwłaszcza w Ewangelii Jana.

Jezus mówi nam w Ewangelii Jana 7: „Jeśli ktoś jest spragniony, niech przyjdzie do Mnie i pije, wierząc we Mnie.”

W tym momencie na krzyżu Jezus, który oferuje nam obietnicę żywych wód przez Ducha Świętego, jest spragniony.

Wyczerpany.

Pusty.

Wszyscy możemy odnieść się do uczucia zarówno fizycznego pragnienia, jak i wewnętrznej pustki.

Ale czego jeszcze pragnął Jezus? W tym momencie Jezus został zdradzony przez ludzkość i poczuł się opuszczony przez swojego niebiańskiego Ojca.

On pragnie nas, nie pragnie niczego bardziej niż tego, abyśmy w pełni zrozumieli, jak bardzo nas kocha i abyśmy my kochali Go w zamian. Kiedy Jezus pragnął na krzyżu, otrzymał gąbkę, nasączoną octem. W ten sam sposób zbyt często odpowiadamy na pragnienie Jezusa nie naszą miłością, lecz octem serca zatwardziałego wobec Boga.

W tym tygodniu zastanów się przez Rachunek Ignacjański nad tym, co to znaczy pragnąć Boga i ofiaruj modlitwy i prośby za tych, którzy w tym tygodniu pragną fizycznie i duchowo.

„Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?”. – Piąte słowo (opuszczenie)

„W południe ciemność ogarnęła całą ziemię aż do trzeciej po południu. A o trzeciej godzinie Jezus zawołał donośnym głosem, „Eloi, Eloi, lema sabachthani?” co tłumaczy się, „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?”.

Marek 15, 33-34

To takie ludzkie.

Kiedy Bóg wydaje się odległy i daleki, lub kiedy trudno nam poczuć więź z Jezusem, te słowa mogą pomóc nam przypomnieć sobie, jak bardzo ludzki był Jezus.

Czy nie czuliśmy się czasem opuszczeni?

W tym najbardziej ludzkim i wrażliwym momencie Jezus cytuje Psalm 22, który śpiewamy w Wielki Piątek.

Kiedy czujemy się opuszczeni, tak jak Jezus, gdy wołał do swojego Ojca, zakończenie Psalmu 22 przypomina nam, że ciemność nie ma ostatniego słowa.

Niech ubodzy jedzą aż do nasycenia, niech chwalą PANA ci, którzy szukają Jego woli! Niech wasze serca żyją na wieki! Niech przypomną sobie o PANU i wrócą do Niego wszystkie krańce ziemi! Niech kłaniają się przed Twoim obliczem wszystkie rodziny narodów! Bo królowanie należy do PANA i On panuje nad narodami. Oddadzą cześć i pokłonią się wszyscy możnowładcy. Upadną przed Jego obliczem wszyscy, którzy zstępują do ziemi. A będę żyć dla Niego, potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu. Będzie głosić Jego sprawiedliwość, opowie ludowi, który się narodzi, że Pan to uczynił.

Psalm 22, 27-31

W tym tygodniu będziemy modlić się potężną Litanią Zaufania, zastanawiając się nad tym, co to znaczy oddać wszystko Bogu.

„Wykonało się”. – Szóste Słowo (Triumf)

„Kiedy Jezus wziął wino, powiedział:”Wykonało się.” I skłoniwszy głowę, oddał ducha”.

Jan 19, 30

Każdego roku podczas Wigilii Paschalnej, zanim usłyszymy Ewangelię o Zmartwychwstaniu, czytamy fragment z Księgi Izajasza 55, w którym Pan przemawia do nas:

„Bo deszcz i śnieg spadają z nieba nie po to, by tam wrócić, lecz aby nawodnić ziemię, użyźnić ją i zapewnić urodzaj, aby mogła dać nasienie siewcy i dostarczyć chleb spożywającemu. 11Tak samo jest z moim słowem. Wychodzi ono z ust moich, nie po to, by wrócić do Mnie bezowocnie, lecz aby wypełnić moją wolę i spełnić to, z czym je posłałem.”

Gdy wisiał na krzyżu, Jezus, Słowo, które stało się ciałem, dokonał wszystkiego, co zamierzał. Wziąwszy na siebie cały ciężar grzechów ludzkości, w pełni oddał samego siebie. Osiągnął cel, dla którego został wysłany.

Jezus zatriumfował. Jego praca została zakończona. Te słowa są jego ziemskim pożegnaniem.

W tym tygodniu módl się Litanią za Zmarłych i rozważaj o tym, jak dawać siebie z miłością.

„Ojcze, w Twoje ręce oddaję ducha mego”. – Siódme słowo (zjednoczenie)

Była już prawie godzina szósta, a ciemność ogarnęła całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Gdy słońce się zaćmiło, zasłona w świątyni rozdarła się przez środek. Jezus zawołał donośnym głosem: „Ojcze, w ręce Twoje oddaję ducha mego„a gdy to powiedział, skonał”.

Łukasz 23, 44-46

Siostra Marie Veritas, SV wskazuje na znaczenie ostatnich słów Jezusa i ich symbolikę.

„Co Jezus mówi swoimi ostatnimi słowami, które kieruje do nas jeszce na tej ziemi? Co robi? Wskazuje nam drogę do Ojca. Rzuca się w ramiona Ojca. A potem pozwala nam odejść”.

W szóstym słowie Jezus triumfuje. Teraz wchodzi do nieba, przyjęty przez swojego Ojca, który z miłością wita nas wszystkich w swoim królestwie.

Jezus wskazuje nam Ojca, abyśmy i my mogli rzucić się w Jego ramiona, poddając się Mu, wiedząc, że On nas kocha i nie sprowadzi nas na manowce.

A kiedy oddamy się w Boże ramiona, będziemy mieć udział w radości, jaką Jezus odczuwał po swoim zjednoczeniu z Ojcem.

Kiedy oddamy się w ramiona Boga, będziemy blisko Niego i będziemy dzielić radość, jaką Jezus odczuwał po swoim zjednoczeniu z Ojcem.

ZOBACZ WIĘCEJ: Modlitwy na Wielki Post 2023 | Co porzucić na Wielki Post | Zasady postu na Wielki Post

Wiemy, że śmierć nie jest ostatnim słowem. Po siódmym słowie z niecierpliwością oczekujemy radości pustego grobu.

W tym ostatnim tygodniu oddajemy wszystko Bogu poprzez modlitwę zawierzenia. Przechodzimy od Niedzieli Palmowej do Triduum, idąc z Jezusem od ciemności do światła Zbawienia w Niedzielę Wielkanocną.

W ten Wielki Post odnów swoją wiarę i pogłęb swoją relację z Bogiem poprzez refleksję i medytację nad najwspanialszym kazaniem, jakie kiedykolwiek zostało wygłoszone, Siedmioma Ostatnimi Słowami Chrystusa.

Pokój niech będzie z wami w ten Wielki Post.

Pin It on Pinterest